Historie z serwisu CPAP firmy ResMed (Stanmed Chorzów)

Życie zmusiło mnie do odwiedzenia serwisu CPAP firmy ResMed. A może powinienem raczej napisać, że zmusiła mnie do tego małżonka, bo od mojego starego ASV głośniejsze były jej narzekania na nieprzyjemnie dźwięki wydobywające się z przepracowanej turbiny. Wykorzystałem tą okazję aby porozmawiać z osobą która zawodowo zajmuje się serwisowaniem CPAP'ów aby dowiedzieć się z jakimi awariami się najczęściej spotyka i jak powinno się dbać o swoje aparaty aby tego uniknąć. 

Pamiętaj o filtrze!

Z wizytą tą zwlekałem przez co najmniej rok, ponieważ bardzo obawiałem się kilku nocy bez aparatu. Jak się jednak okazało zupełnie niepotrzebnie, ponieważ naprawa trwała około godziny i jeszcze tego samego dnia mogłem cieszyć się z tego, że aparat zrobił się zaskakująco cichy. Szczerze mówiąc totalnie nie zdawałem sobie sprawy z tego jak bardzo się już zdążyłem przyzwyczaić do świszczącej turbiny i już przestałem to zauważać.

Serwis rozpoczął się od sprawdzenia
tego czy filtr jest oryginalny i czy nie jest nadmiernie zanieczyszczony. Szybkie otwarcie aparatu potwierdziło, że środek jest zaskakująco czysty jak na maszynę która zwiedziła ze mną kawał świata i przepracowała już dobre 17 tysięcy godzin. Nie ma też śladów zalania wodą. Dopiero wtedy usłyszałem potwierdzenie, że naprawa będzie gwarancyjna. 

Za tą górą kurzu znajduje się turbina.

Korzystając z okazji zapytałem czy aparaty firmy ResMed często się psują i jaka jest ich rzeczywista wytrzymałość. Pan Piotr zajmujący się serwisem bez chwili zawahania powiedział, że producent przeliczył, że aparat będzie użytkowany przez pięć lat i AirSense 10 bez większych problemów tyle wytrzymuje. "To w takim razie pewnie nie macie tu zbyt wiele roboty?- to pytanie było aż nadto oczywiste. 

W odpowiedzi usłyszałem tylko westchnienie i pokazany mi został aparat, który został przyjęty do serwisu chwilę wcześniej.

Ten pył dostaje się też do płuc!

"Istnieją dwie główne przyczyny uszkodzenia sprzętu z winy użytkownika, których gwarancja nie obejmuje - ponadnormatywne zabrudzenie urządzenia oraz zalanie go." Nie trzeba było fachowca aby zrozumieć, że aparat który właśnie oglądam jest właśnie przykładem jednego i drugiego. 

W tym momencie poprosiłem o to czy mogę zrobić kilka zdjęć i poprosić o wskazówki dla użytkowników CPAPblog co należy robić aby uniknąć takich problemów i użytkować swój aparat bez problemów przez cały okres pięcioletniej gwarancji. Mam nadzieję, że pomoże to moim czytelnikom w uniknięciu najczęstszych błędów. Myślę, że niektóre rekomendacje mogą być zaskakujące. 

Czy taka turbina może działać prawidłowo?

Zacznijmy od tematu filtrów. Używamy tylko oryginalnych ponieważ podróbki mają całkiem inny splot i budowę, a do tego często są źle dopasowane. Przepuszczają one kurz oraz mogą powodować nieprawidłowe działanie urządzenia. Używając takich filtrów musimy liczyć się z odpłatnymi naprawami - oszczędności przy zakupie filtrów na pewno nie zrekompensują płatnej wymiany silnika albo płyty głównej.


W zależności od jakości powietrza filtr powinno się wymienić średnio co 2 miesiące. Pan Piotr poleca stosować filtry hypo, które w lepszym stopniu chronią urządzenie. Zakładając wymianę filtrów co 2 miesiące to miesięczny koszt filtra hypo będzie tylko o 83 grosze większy od filtra standardowego. Na tym nie warto oszczędzać. 

Skutki zalania elektroniki bywają opłakane...

Częstym grzechem użytkownika jest palenie papierosów w pobliżu urządzenia lub używanie go w pobliżu pieca/kuchni. Żółte uszczelki, żółty/brązowy silnik i liczne tłuste naloty to właśnie efekt spowodowany w/w czynnikami. Nie należy używać też aparatu w pomieszczeniu w którym jest używany ultradźwiękowy nawilżacz powietrza. Do urządzenia razem z powietrzem dostaje się bardzo drobny pył, który przypomina szlifowaną gładź i niszczy urządzenie. Powiem uczciwie, że o tym nawet nie pomyślałem. 


Przy okazji dowiedziałem się, że problem z uszczelkami występuje także w maskach. Kolanka QuietAir posiadają małe wyloty powietrza oraz filtr. Filtry są niewymienne, więc po czasie wyloty mogą się zapchać i powietrze nie będzie mogło swobodnie wylecieć podczas wydechu. Najlepszym rozwiązaniem jest naturalnie skorzystanie z refundacji na całą maskę i wymiana jej razem z kolankiem co 6 miesięcy.

Warto używać wody RO

Jeżeli chodzi o zalanie aparatu, to najczęstszą przyczyną jest korzystanie z nieszczelnego nawilżacza. Ludzie często zwlekają z wymianą, co często kończy się zalaniem wnętrza aparatu. Błędem jest także przenoszenie aparatu z pełnym nawilżaczem oraz przechylanie CPAP podczas wsadzania/wyciągania nawilżacza. Ważne jest także stosowanie wody demineralizowanej, bo zdecydowanie chcemy uniknąć kamienia w nawilżaczu (niehigieniczne i powoduje rozszczelnienie zbiornika).



Podsumowując - aby cieszyć się bezawaryjną pracą aparatu należy regularnie wymieniać filtry (na oryginalne!), nie dopuszczać do wylewania się wody z nawilżacza oraz regularnie czyścić urządzenie i akcesoria. Częstym problemem nie jest samo działanie aparatu, ale zły dobór i dopasowanie maski. Jeżeli występują duże nieszczelności to terapia będzie nieskuteczna.

Na koniec oddajmy jeszcze głos Panu Piotrowi: "Większość z powyższych rzeczy pacjent powinien

Nie rozumiem jak można było do tego dopuścić...

usłyszeć podczas zakupu aparatu. Gdy trafiają do mnie pacjenci z innych sklepów to wiem, że niestety przeważnie tak nie jest. Są pacjenci, którzy nie wiedzieli, że w urządzeniu w ogóle jest jakiś filtr do wymiany, bo nikt im nie powiedział i niestety, ale w takim przypadku gwarancja nie może zostać uznana i pozostaje odpłatna naprawa. Jeżeli sprzedaż aparatu i dobór maski trwa 5-10 minut i bardziej przypomina zakup bułek w piekarni niż zakup sprzętu medycznego, który ma poprawić komfort życia to polecam jednak wybrać inne miejsce. Z doświadczenia wiem, że zakup aparatu w losowym miejscu kończy się stresem pacjenta, nieużywaniem sprzętu i telefonami do serwisu, bo nic nie zostało pacjentowi przekazane podczas zakupu - pacjent nic nie wie na temat ustawień oraz użytkowania aparatu, a sklep albo też nic na temat danego sprzętu nie wie albo odcina się od pacjenta po zakupie." Postanowiłem zacytować ten fragment w całości, bo sam bym tego lepiej nie ujął. 

Na koniec jeszcze jedna niezmiernie ważna kwestia, która pojawiła się w naszej dyskusji. Wybór miejsca zakupu aparatu CPAP może mieć znaczący wpływ na komfort i bezpieczeństwo jego użytkowania. Jak podkreśla pan Piotr, istotne jest, aby decydując się na zakup, wybierać oficjalnych dystrybutorów ResMed Polska. Takie podejście gwarantuje 5-letnią gwarancję na terenie Polski, co jest niezwykle ważne w przypadku ewentualnej konieczności serwisowania urządzenia. 

Usłyszałem historię klientki, która zakupiła aparat z dystrybucji niemieckiej. Nie tylko napotkała problem z głośną pracą urządzenia, ale także z ograniczeniami gwarancji, co skutkowało niemożnością bezpłatnej naprawy w Polsce. Powiem szczerze nieco mnie to zaskoczyło, bo o ile sam byłem świadomy tego, że takie aparaty mają skróconą (tj. dwuletnią) gwarancje ale nie wiedziałem, że świadczenia gwarancyjne nie są honorowane w polskim serwisie. 

Ważne wnioski z wizyty:

• Regularna konserwacja: Serwisant podkreślił znaczenie używania oryginalnych filtrów i regularnego ich wymieniania. Okazuje się, że nawet małe detale, jak filtr, mają ogromny wpływ na wydajność i trwałość aparatu.

• Odpowiednie użytkowanie: Dowiedziałem się, że palenie papierosów w pobliżu aparatu czy korzystanie z niego w kuchni może znacząco wpłynąć na jego kondycję. To ważna lekcja, by traktować aparat z należytą troską.

• Wybór miejsca zakupu: Historia klientki, która zakupiła aparat poza oficjalną dystrybucją, uświadomiła mi, jak ważny jest wybór zaufanego dostawcy. Oficjalni dystrybutorzy ResMed w Polsce oferują 5-letnią gwarancję, co zapewnia spokój ducha i bezpieczeństwo użytkowania.

Moja wizyta w serwisie była przypomnieniem, że odpowiednia opieka nad aparatem CPAP ma kluczowe znaczenie nie tylko dla jego funkcjonowania, ale i dla efektywności terapii. Dzięki poradom serwisanta, jestem teraz lepiej przygotowany do dbania o mój aparat, a moja historia może służyć jako przestroga i inspiracja dla innych użytkowników CPAP.

Bardzo dziękuje Panu Piotrowi i autoryzowanemu serwisowi Stanmed w Chorzowie za pomoc w napisaniu tego artykułu!