Relacja z konferencji ResMed- Bezdech Senny

Dawno nie byłem tak zadowolony z czasu spędzonego na konferencji naukowej. Mowa o  konferencji „Resmed- Bezdech Senny”, która przekroczyła moje oczekiwania pod każdym względem. Organizatorzy wykazali się niezwykłą starannością, dbając o każdy aspekt wydarzenia. Wybór miejsca – Muzeum Armii Krajowej w Krakowie, ze świetną salą oświetloną przez przeszklony sufit – był strzałem w dziesiątkę. Organizacja była bez zarzutu, a dobór prelegentów – iście perfekcyjny. Konferencje odwiedziło około 170 lekarzy zajmujących się leczeniem bezdechu. 

Co nie zawsze się zdarza, wszystkie prezentacje były niemal równie dynamiczne, ciekawe i inspirujące. Nic nie zostało „przegadane”, nie było żadnych „oczywistości”. Wielu uczestników robiło notatki lub fotografowało slajdy, co świadczyło o ich sporym zaangażowaniu. Frekwencja na sali utrzymywała się na poziomie niemal 100% przez większość czasu, co było imponujące, biorąc pod uwagę różnorodność publiczności, od uznanych ekspertów po młodych lekarzy. Zazwyczaj na takich imprezach spora część osób woli rozmowy w kuluarach.

Moje obawy, że jako osoba zajmująca się edukacją pacjentów mogę nie być dobrze przyjęty przez lekarzy, okazały się nieuzasadnione. Spotkałem się z pozytywnym odbiorem kilku osób, które mnie rozpoznały i zdecydowały się podejść. Szczególnie cieszyły mnie słowa jednej z lekarek, która przyznała, że pierwszy "kontakt z tematem bezdechu" miała właśnie dzięki mojemu blogowi i do dzisiaj chętnie go czytuje. Uff.

Pierwszy dzień konferencji był prawdziwą ucztą dla umysłu, z udziałem jednych z największych światowych autorytetów w dziedzinie bezdechu, takich jak prof. Meir Kryger (Yale, USA) i prof. Najib Ayas (Vancouver, Kanada), z moderacją równie uznawanego prof. Roberta Skomro (University of Saskatchewan, Kanada). Te osoby to prawdziwe ikony, które przyczyniły się do kształtowania dzisiejszej wiedzy na temat bezdechu. Są to także praktykujący lekarze i aktywni naukowcy, którzy nadal mają wpływ na przyszłość leczenia bezdechu na świecie.

Konferencja rozpoczęła się od fascynującego i zabawnego wykładu profesora Krygera na temat historycznych opisów chorób snu i bezdechu sennego, począwszy od IV wieku p.n.e. To doskonałe wprowadzenie do tematu, pokazujące, że bezdech senny towarzyszy nam od początków cywilizacji. Profesor Ayas skupił się za to na omówieniu najnowszych wyników badań i wynikających z nich światowych trendów w leczeniu bezdechu. Doskonały, syntetyczny przegląd wszystkich istotnych prac naukowych z ostatnich dwóch lat, podanych w przyjaznej formie i opatrzone wnikliwym, zawsze celnym komentarzem.

Dowiedziałem się między innymi, że dla skutecznego leczenia bezdechu musimy przestać stosować identyczne schematy dla wszystkich i ograniczać się do analizy wskaźnika AHI. Konieczne wydaje się wydzielenie podtypów bezdechu na podstawie m.in. fizjologii, typie objawów, czy mechanizmów wystąpienia choroby. Szukamy też bardziej precyzyjnych wskaźników jak i metod diagnostycznych, które pozwolą nam lepiej monitorować chorobę. Dowiedziałem o badaniach klinicznych nowych leków farmakologicznych do leczenia OBS i o tym jak bezdech może wpływać na funkcje kognitywne czy na ryzyko nowotworów. O wielu z tych rzeczy będziecie mogli poczytać wkrótce na blogu.

Początek drugiego dnia konferencji poświęcono tematowi leczenia bezdechu u kobiet. Profesorowie Kryger, Skomro oraz doktor Tażbirek przedstawili swoje prezentacje, a ResMed wykorzystał tę okazję do podkreślenia swojej pozycji jako światowego lidera w leczeniu bezdechu u kobiet, dzięki aparatom serii „For Her”.  Temat został potraktowany niesamowicie szczegółowo omawiając nie tylko poszczególne etapy życia kobiety ale także wpływ cyklu miesięcznego, czy poszczególnych etapów ciąży i połogu. Poruszono także niezmiernie istotny temat problemów z diagnostyką kobiet w kierunku bezdechu. 

Kolejne sesje dotyczyły metod predykcyjnych leczenia OBS oraz powiązania bezdechu z chorobam

i układu krążenia. Jako farmaceutę szczególnie zainteresował mnie wykład profesor Martynowicz (UMW) o leczeniu nadciśnienia lekoopornego u osób z bezdechem, gdzie po raz pierwszy zobaczyłem schematy leczenia, które sam powinienem stosować. Nie wiem dlaczego tej wiedzy nie mieli lekarze, u których się leczyłem do tej pory.

Końcówka konferencji była już nieco luźniejsza, ale nie mniej ciekawa. Doktor Król z Łodzi pokazał wszystkim absolutnie wzorcowy, dopracowany w szczegółach autorski schemat postępowania w miareczkowaniu domowym z wykorzystaniem systemu AirView, w jaki wyposażone są aparaty AirSense. Wykład ten pewnie mógł być po prostu reklamą unikalnego systemu telemonitoringu oferowanego przez ResMed ale okazał się prawdziwą kopalnią praktycznych wskazówek dla lekarzy. Wtórował mu dr Nasiłowski, dzieląc się doświadczeniami z monitorowania pacjentów wentylowanych mechanicznie.

Konferencję zakończyliśmy omówieniem najciekawszych przypadków medycznych z praktyki profesorów Wichniak i Martynowicz. Nie mogę pominąć ostatniego wykładu, który przygotował dr Kukwa, na temat miejsca chirurgii w leczeniu OBS. Pomimo tego, że terapia CPAP sprawdza się u większości osób, to niezmiernie ważne aby pamiętać, że jest także miejsce dla chirurgii oraz innych metod terapeutycznych bezdechu. Chirurgia może też pomóc w tolerancji terapii CPAP. 

Z konferencji wyniosłem przekonanie, że bezdech senny jest wciąż jeszcze dość młodą jednostką chorobową i przed nami jeszcze długa droga do doskonalenia metod diagnostycznych oraz terapeutycznych. Spodobało mi się stwierdzenie, że bezdech senny to nie jest choroba, ale to bardziej pewna patologiczna ścieżka, jaką podąża pacjent, z całym zestawem różnych problemów po drodze. Leczenie powinno skupiać się na odwróceniu tej ścieżki, a nie tylko na objawach.

Wydaje się, że konieczna jest także zmiana patrzenia na OBS jako na chorobę polegającą na występowaniu zaburzeń oddychania w trakcie snu. Jak się okazuje, to wcale nie epizody bezdechów, czy spłyceń są najistotniejsze w szacowaniu ryzyk - ważniejsze jest to, jaka jest fizjologiczna odpowiedź np. desaturacje czy wciąż mocno niedoceniane zaburzenia w architekturze snu. Wyraźnie brakuje nam w Polsce specjalistów od leczenia snu i bardziej interdyscyplinarnego podejścia do leczenia OBS.

Czy czegoś zabrakło na konferencji? Myślę, że obnażona została słabość w systemie sprawiająca, że nikt w Polsce (być może poza miareczkowaniem) nie zajmuje się „adherence” terapii, czyli nie zapewniamy wsparcia pacjentom w tym, aby wytrwali w terapii i nie rozwiązujemy problemów, jakie napotykają oni w pierwszych miesiącach terapii. To właśnie wtedy najwięcej osób porzuca terapię.  Moim zdaniem powinniśmy więcej energii włożyć w promocję zdalnego monitorowania terapii w pierwszych miesiącach oraz lepiej przeszkolić osoby w sklepach medycznych, do tego, aby potrafiły pomóc klientom w najczęstszych problemach w terapii, odciążając w tym mocno przeciążonych lekarzy. 

Podsumowując, konferencja ResMed była niezwykle wartościowym i inspirującym doświadczeniem

. Zgromadziła ekspertów z różnych dziedzin, którzy podzielili się najnowszymi badaniami i trendami w leczeniu bezdechu. Wskazała również na obszary, które wymagają dalszego rozwoju i badań, takie jak indywidualizacja terapii, lepsze zrozumienie patofizjologii bezdechu i rozwój bardziej złożonych narzędzi diagnostycznych. 

Jednakże, najważniejszym wnioskiem, jaki wyniosłem z tej konferencji, jest to, że musimy zacząć patrzeć na bezdech senny nie tylko jako na chorobę, ale jako na skomplikowany proces, który wpływa na wiele aspektów zdrowia pacjenta. W diagnostyce musimy wyjsć poza znany wszystkim wskaźnik AHI, bo chociaż przez lata doskonale spełniał swoją rolę, to dzisiaj stanowi zbyt duże ograniczenie w zrobieniu kolejnego kroku do lepszego zrozumienia tej choroby. 

Bardzo dziękuje firmie ResMed za zaproszenie mnie na to wydarzenie. Zebrałem dzięki wam materiał na co najmniej kilka kolejnych artykułów jakie będzie można wkrótce przeczytać na CPAPblog, ale przede wszystkim dostałem szansę na to aby poznać światowej sławy ekspertów i poznać najnowsze trendy w diagnozowaniu i leczeniu OBS. 

Artykuł jest sponsorowany przez firmę ResMed, organizatora imprezy.